poniedziałek, 24 lutego 2014

Rocznica ślubu

Drogi Panie, zwany Tatkiem,
Czy nie wkurza Cię przypadkiem,
Że w torebce swojej żony
Kluczy szukasz rozżalony?

Piękna Damo, zwana Mamą,
Czy podziwiasz siebie samą,
Że gdy drzemiesz na tapczanie,
Dumnie znosisz TO chrapanie?

Fakt, że czasem się kłócicie,
Ale cóż…takie jest życie!
Nie rzucacie talerzami,
A więc całkiem dobrze z Wami.
Wieloletnie bycie razem
Niebanalnym jest obrazem!

Z wielką dumą lata liczę –
Dzięki WAM ten wierszyk piszę!
Nikt tak Wam nie kibicuje,
Nikt tak dziś nie przyklaskuje.
Może tylko Dżasta – młodzik,
Który z Lidzkich się wywodzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz