sobota, 18 stycznia 2014

Na 40 rocznicę ślubu

Są gdzieś w Polsce za lasami
Góry zwane Beskidami,
W których romans się zaczyna...
Żyła tam ładna dziewczyna,
A w dodatku pielęgniarka
Mówiąc krótko - świetna marka.
Wtem pewnego dnia w Kudowie
Jej świat stanął wręcz na głowie,
Serce prędko tak pikało...
Wiecie co się wtedy stało?
Przybył wówczas do Kudowy
Chłopak Michał - młody, zdrowy,
Pisał listy pełne miodu,
By znajomość szła do przodu.
Potem chwytał ją za ręce,
Patrzył w oczy swej panience
I po krótkim dość mirażu
Stali razem przy ołtarzu.
Będąc z sobą lat czterdzieści
Żywą wersji są powieści.
Lecz historia wciąż jest w toku:
Dotrzymując wnukom kroku,
Pizzę z Michałkiem zjadając
I z Miłoszkiem rozrabiając,
Sto lat jeszcze będą żyli -
Tego byśmy im życzyli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz