Na imprezie Sybiraków
Spotkasz czasem rozrabiaków:
Dziadziu w kurtce eleganckiej
Był w Gryfinie na Grunwaldzkiej.
Zapadł z Blablą się w fotele,
Bo tematów mieli wiele.
Tak za sobą się stęsknili,
Że flaszeczkę otworzyli –
W butli się robiło mało,
A radości przybywało.
Wtem powiada wujka żona:
„To nie zdrowo pić burbona!
Pić w tym wieku to błąd wielki!”
I przynosi im serdelki.
Babcia Ola z ciocią Irą
Kręcą smutnie łepetyną –
Trudno było wstać chłopakom!
(Jak przystało rozrabiakom)
No cóź…trzeba im wybaczyć –
Rzadko mogą się zobaczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz